Harbor Assault - napad na Tokio - Forum poświęcone doskonałej grze NavyField

Właśnie smakujemy gorycz porażki po ataku na Tokio gdzie nie udało nam się przejść 2 linii obrony...

Uwaga co do zakładania pokoju - jeśli przeciwnik wie że magni ma mocny okręt i widzi że magni się udziela w pokoju to od razu jasne jest że to pokój rzeczywisty a nie ściema. Czyli w pokojach fałszywych trzeba robic ruch, a w tym reczywistym już nie gadać. Po ilości gadających widać że to poważny pokój.

należy opanować podstawy strategii ataku ale też co może ważniejsze skupic się na obronie..
Woda sodowa nam uderzyła do głów - zdobyliśmy Hamburg, jesteśmy mistrzami.. a tu wyszła kupa śmiechu, z przewagą kupy.
Teraz będą nas mieć za leszczy i idę o zakład że za 2 dni potężny atak zabiera nam hamburg....

Trzeba nam:
1. wzmocnic obronę (miny, coast guard, działa plot i naval, z naciskiem na najtańsze miny o ile są skuteczne)
2. sojusz z czechami bądź innym klanem
3. omówić taktykę walki w HA

albo odpuścić port i całe HA dopóki jeszcze z 50 polaków nie zrobi BB i golden bars

Proszę moderatora o ew. przeniesienie tematu w lepsze miejsce

Ja proponuję lepsza organizację samego HA przede wszystkim.
Na TeamSpeaku lub Ventrillo siedzi 5 osób (szef + 4 nadwornych zakładaczy pokoi wybranych przez szefa - najlepiej z niskimi poziomami). Szef ustala kiedy zakładać pokoje i zakładamy 5 naraz. Szef między tą piątką mówi, czy u niego jest główny pokój, czy u kogoś innego. I jak zostają założone pokoje to szef wysyła wiadomość do wszystkich, który pokój jest główny. Reszta wchodzi na pokój główny i trzyma gębę na kłódkę. Walka się rozpoczyna i na pełnej ...wie pokonjemy przeciwnika.
Taką mam koncepcję.
W taktyczne zagadnienia i samą walkę to się nie mieszam, bo za cienki w uszach jestem.

Pozdrawiam
Wujek Fresh

Moim zdaniem az tak dupy nie dalismy...
Oni mieli KUREWSKA przewage !
Gdybysmy nawiazali jakis sojusz to kto wie ... w koncu zjechali Nas masowka :[
Nie ma sie co zalamywac tylko potrenowac troszke i bedzie sii Smile

Zgadzam sie z tymi trzema punktami wymienionymi przez Anisza, ale 50 BBkow nie jest niezbedne Smile

I nie zgadzam sie jeszcze z tym ze beda nazywac Nas leszczami.
Tal byl u nich po bitwie i gratulowali Nam walki.
Moim zdaniem teraz kazda flota zastanowi sie 2 razy nim Nas zaatakuje Razz

LEszczami nie maja prawa nas nazwac
a co do rozmowy w pokoiach lepiej wogole w nich nie rozmawiac i bedzie Si

tylko najprawdopodobniej dzisaj rano juz nie bedzei HA bo jest przeglad serwerow i maja wywalic HA Smile

wiec po co taktyki? chyba dopiero na HA orginalne jak nam wlepia - bo to byla beta.

Wczorajszy atak pokazal nam jak kiepsko jesteśmy zorganizowani.
Zament był spory.

To gra zespołowa ale potrzebna jest w niej sprawna komunikacja.

TS albo Ventrilo to koniecznosc.

Potem musimy zaczać GRAĆ jak 1 FLOTA - trenować taka gre w zwyczajnych pokojach a trakcie codziennych walk.

Nie mam na mysli zbiorki calej floty -ale jak spotkaja sie 2 dd w 1 romie to staraja sie grac jakby byli 1 statkiem (jeden jego przednią a drugi tylną bateria dzial)

W dużych bitwach nawet ataki torpedowe musza być kordynowane inaczej jeden drugiemu wpakuje salwe albo ograniczy pole manewrów

Poza tym wszystkim brakuje wiekszosci z nas doswiadczenia -odpowiednich pozomów zalogi-a czasami moze i statków .

Ja czesciej mam statek lepszy niz zaloge- efekt koncowy jest marny i szybko wracam na poprzedni statek.( co komu po CL jak ma dziala takiesame jak DD bo gunerzy maja za niskie lvl )

to jest wlasnie urok tej gry, mimo ze moszesz miec statek to albo na niego nie masz, albo nawet jak masz to nie da sie nim plywac bez odpowiedniego lvl gunerow.

Co do tsa, Oficjalna prosba do Magniego, Pogadaj z Remose niech nam zrobi room na oficjalnym TSie NFa (72.36.135.154:8673). Jezeli nie mozesz to napisz ja sie tym zajme.